Kapsułki przeciw wypadaniu włosów Herbapol – opinie po kuracji

Od małego miałam problemy z wypadaniem włosów. Zazwyczaj chodziłam w kitce, aby zmniejszyć ich wypadanie. Poza tym problemem często miałam łupież i kiedy go wyleczyłam to znowu się pojawiał. Poza tym z włosami nie miałam żadnych problemów. Kiedy na głowie włosów zostało mi na prawdę mało, a bałam się jak będę wyglądać na starość, postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce i znaleźć jakieś kapsułki, które pomogą mi poprawić kondycję moich włosów, skóry, sprawią, że moje paznokcie będą silne.

Kapsułki Herbapol – opinie mówiły o walce z wypadający włosami. Rzeczywistość? Coś zupełnie innego.

W internecie znalazłam wzmiankę o Herbapolu. Szczerze wcześniej znałam Herbapol z herbat, ale byłam bardzo zaskoczona, że teraz mają kapsułki na porost włosów. Postanowiłam spróbować i przetestować owy produkt. Przeczytałam najpierw ulotkę, gdzie dokładnie napisane było by spożywać 3 razy dziennie po jednej kapsułce.

Skład produktu, efekty i stosowanie

Skład:

  • korzeń czarnej rzepy,
  • szpinak,
  • ziele skrzypu,
  • liść pokrzywy,
  • witamina C, B1, B2, B6, B12, E, PP,
  • biotynę,
  • kwas pantotenowy,
  • kwas foliowy.

Codziennie brałam zalecaną dawkę i popijałam ją wodą. Stosowałam się tak do zaleceń przez półtora miesiąca. Efekty jednak nie były takie, na jakie oczekiwałam. Paznokcie nie były silniejsze, nadal się łamały. Skóra nadal była taka jak zawsze, a jej kondycja w ogóle się nie poprawiła i co najważniejsze włosy nadal były osłabione i bardzo często wypadały. Byłam na prawdę nie milę zaskoczona i bardzo smutna z powodu, że ta nowinka nie wypaliła u mnie. Niestety na mojej liście wpisuje, że te kapsułki są słabe i raczej do nich nie wrócę, co nie oznacza że u was będzie dokładnie tak samo.

Ostatecznie zdecydowałam się na inne kapsułki – to był strzał w 10!

Postanowiłam poszukać czegoś innego, co pozwoli mi naprawić kondycję moich włosów i skóry oraz płytki paznokcia. Moja siostra, która mieszka w zupełnie innej części Polski poleciła mi VitalHair. Z początku byłam na prawdę negatywnie nastawiona w stosunku do tego produktu, ale siostra uparła się że wyśle mi na spróbowanie. Zatem zrobiłam tak, jak mi kazała i przez dwa miesiące stosowałam VitalHair. Oczywiście wcześniej przeczytałam inne opinie na temat tego produktu, oraz ulotkę i składniki, które są w nim zawarte.

Byłam bardzo zaskoczona skutkami stosowania owego produktu. Przede wszystkim nie byłam uczulona na żaden składnik. Do tego moja skóra stała się promienna i świetlista. Paznokcie nabrały ładnego różowego koloru i były mniej łamliwe. Włosy przestały mi wypadać, chociaż znalazło się parę wyjątków. Dodatkowo z mojej głowy zniknął łupież, co również było miłą niespodzianką. Dodatkowo byłam mniej senna i bardziej radosna. Teraz mogę chwalić się moimi długimi lśniącymi włosami, nosić ciasne kitki i nie bać się, że połowa mi wypadnie.

Czy jestem zadowolona po uzyskanych efektach? I TO JAK!

Jestem naprawdę zadowolona z efektu, który dał mi VitalHair i mogę szczerze powiedzieć, że ten produkt usunął moje wszelkie problemy z włosami, skórą i paznokciami. Produkt ten jest naprawdę godny polecenia. Niestety jednak kiedy szukałam go w aptekach w mojej okolicy, okazało się że nie mają, więc musiałam kupować przez siostrę lub internet. Jest to jedyny minus, ale może akurat w twojej najbliższej aptece, owy preparat się znajduje.