Vichy Dercos Neogenic – opinie po za drogiej kuracji

Nie będzie to historia o mnie tylko o mojej mamie. Odkąd pamiętam moja mam zawsze miała bardzo cienkie i rzadkie włosy. Kupowała masę różnych odżywek, szamponów i suplementów diety. Jednak mojej mamie zawsze brakowało wytrwałości i gdy tylko kilka razy użyła jakiegoś kosmetyku i jej nie pomagał to go wyrzucała i znajdowała nowy. Wydawała na to bardzo duży pieniędzy a my wszyscy mieliśmy już tego dość. Mama zajmowała się tylko swoimi włosami. Cały czas wyszukiwała jakiś nowych produktów, czytała o nich godzinami w sieci a później kupowała i testowała. I tak w kółko.

Nie wiem przez co, może przez to że cały czas nakładała coś nowego na włosy jej włosy po jakimś czasie naprawdę były w złym stanie. Widziałam jak moja mama traci humor i wpada w jakiś obłęd i depresję dlatego postanowiłam jej pomóc. Pomogłam jej poszukać w sieci czegoś co naprawdę się sprawdzi i chciałam żeby przeszła całą kurację bez poddawania się. Wybrałyśmy ampułki na porost włosów Vichy Dercos Neogenic. Wiadomo że Vichy nie należy do najtańszych firm ale trudno. Trzeba było w końcu doprowadzić włosy mamy do porządku. Zaczęła więc nakładanie tych ampułek na skórę głowy zgodnie z zaleceniami. Po kilku ampułkach mama nie widziała żadnych rezultatów, ja chyba też nie widziałam i mam chciała zrezygnować ale powiedziałam jej żeby dokończyła kurację. I zużyła wszystkie ampułki Vichy Dercos Neogenic ale faktycznie nie zauważyłyśmy żadnej poprawy.

Może ogólna kondycja włosów trochę się poprawiła, może trochę przestały wypadać ale po takiej firmie i po tak dużej wydanej kwocie na ampułki Vichy Dercos Neogenic spodziewałyśmy się o dużo lepszych rezultatów.

To znaczy ja się spodziewałam bo mam jest do wszystkiego już negatywnie nastawiona. Jednak ja nie jestem i skoro obiecałam mamie pomóc bo postanowiłam poradzić się mojej koleżanki farmaceutki. Ona wtedy opowiedziała mi o tabletkach Vital Hair.

Powiem szczerze że po raz pierwszy o nich wtedy usłyszałam i zaciekawiło mnie to co opowiedziała mi o nich moja koleżanka.

Ponoć jej siostra stosowała te tabletki i spowodowały u niej wzrost włosów i widoczną poprawę gęstości. Skoro już tyle pieniędzy wydałyśmy na kosmetyki dla mamy to jeszcze ten jeden raz nie zaszkodził i kupiłam jej kapsułki Vital Hair. Musiałam ją długo namawiać bo ona już nie chciała nic stosować na włosy bo bała się że całkiem jej wypadną. Namówiłam ją ten jeden ostatni raz żeby zaryzykowała i dobrze zrobiłam. Pierwsze widoczne rezultaty zaobserwowałyśmy po jakiś 15 dniach może więcej.

Przede wszystkim zmniejszyło się o połowę wypadanie włosów. To duży plus bo mama szybko traciła włosy.

Później włosy nabrały blasku i stały się widocznie mocniejsze.

Kapsułki Vital Hair podziałały na włosy mamy jak nic przedtem. W końcu zobaczyłam uśmiech na jej twarzy. Po tylu miesiącach nieudanej walki w końcu się uśmiechnęła bo tabletki po prostu zaczęły działać. Bardzo się cieszę że namówiłam ją na stosowania kapsułek Vital Hair. To uratowało naszą relację i moją mamę. W końcu można z nią porozmawiać na inne tematy i jest szczęśliwa.