Szampon przeciw wypadaniu włosów Una – opinie w sieci to bujda

Mam niecałe trzydzieści lat i nigdy dotąd nie miałam problemu z wypadającymi włosami. Wręcz przeciwnie, zawsze wszyscy zazdrościli mi moich długich, zdrowych, mocnych i tryskających witalnością włosów. Dopiero od kilku miesięcy borykam się z tą uciążliwością. Zaczęło się od wypadania włosów podczas kąpieli i mycia głowy. Z czasem zauważałam powoli, że dzień po dniu na wannie lub kabinie prysznicowej pozostają coraz to większe ilości moich blond włosów. Zaczynało mnie to naprawdę martwić. Później było już tylko i wyłącznie gorzej, ponieważ kłębki włosów zalegały też na umywalce. Najgorzej było podczas rozczesywania – na szczotce pozostawiałam ich setki. To był dla mnie dramat, bo zawsze myślałam, że mam piękne, mocne i zdrowe włosy. Wtedy przypomniałam sobie, że kiedyś reklamowano Una szampon przeciw wypadaniu włosów.

Szampon Una – efekty uboczne, o których mówi ulotka były okropne

szampon-una-opinieMoja reakcja była natychmiastowa. Poleciałam od razu do najbliższego punktu i zakupiłam ten szampon. Głęboko wierzyłam, że reklamowany produkt będzie wystarczająco dobry, skuteczny i że w sposób rzetelny i bezpieczny wesprze moje wypadające z głowy włosy. Skład kosmetyku był całkiem zwykły, nic w nim nie przykuło specjalnie mojej uwagi. Ulotka dołączona do opakowania zawierała różne informacje, oczywiście się z nimi zapoznałam. Moje zainteresowanie i lekki niepokój wzbudziła lista działań niepożądanych wypisana w ulotce. Pomyślałam jednak, że rzadko się one zdarzają i że przy każdym kosmetyku takie informacje muszą się znajdować. Rozpoczęłam zatem kurację tym szamponem i cierpliwie oczekiwałam na efekty. Trochę się zaczynałam martwić, gdy po dwóch tygodniach systematycznego jego stosowania, włosy nadal wypadały z taką samą intensywnością. Z pokorą zbierałam je z wanny, kabiny i umywalki, jak do tej pory i wmawiałam sobie, że na pozytywne rezultaty na pewno trzeba poczekać dłużej. Minął miesiąc. Nie zmieniło się nic na plus, wręcz było tylko gorzej.

Włosy strasznie mi się przetłuszczały

Myliłam się co do wspominanych wyżej skutków ubocznych i co do tego, że mi na sto procent się nie przytrafią. Okazało się, że przez stosowanie tego szamponu moje włosy zaczęły się bardzo przetłuszczać. Musiałam je myć codziennie, a wcześniej robiłam to zaledwie co trzeci dzień. Pewnego dnia postanowiłam wejść na jakieś fora internetowe i poczytać, jakie ludzie mają opinie o tym kosmetyku. Oczywiście okazało się, że mają oni podobne doświadczenia do moich. Wiele dziewczyn pisało właśnie o zwiększonym przetłuszczaniu się włosów, ale nie tylko. Opisywano też różne inne problemy, które występowały w związku z zastosowaniem danego kosmetyku.

Nie polecam szamponu Una, bo sprawia, że jest jeszcze gorzej

Jak widać,  na własnej skórze przekonałam się,  że popularne nie oznacza dobre, mądre,  sensowne i skuteczne. Na dzień dzisiejszy nareszcie zdaję już sobie sprawę z tego, że lepszym rozwiązaniem niż kupowanie reklamowanych produktów, jest racjonalne zorientowane się na rynku kosmetyków i wybór jakiegoś poleconego przez większość klientów. To doświadczenie ludzi i realne efekty, które uzyskali powinno być wyznacznikiem naszych zakupów, a nie przypadkowa reklama.