Porost włosów? Najgorsze szaszetki Gelacet plus – opinie po leczeniu
Moje włosy z natury są tłuste u nasady i suche na końcach. Szybko się przetłuszczają i muszę je codziennie myć, suszyć i prostować. Wiem że to wszystko bardzo szkodliwie na nie wpływa ale niestety muszę używać prostownicy i suszarki. Kilka razy gdy nie wyprostowałam włosów i tak wyszłam do szkoły to czułam się bardzo niekomfortowo. Ogólnie nigdy nie byłam zadowolona z tego jak wyglądają moje włosy. Moje koleżanki zawsze mają świetnie ułożone fryzury i gęste włosy, a przy nich czuje się zakompleksiona i nijaka. Czasami nawet nie miałam ochoty wychodzić do szkoły bo wiedziałam że obgadują to jak wyglądam.
Starałam się wiec do nich dopasować i ciągle prostowałam włosy. To bardzo je zniszczyło i w pewnym momencie wyglądały naprawdę bardzo źle. Moja siostra też ma włosy podobne do mnie i pamiętam, że też miała z ich powodu kompleksy. Pewnego dnia odbyłam z nią długą rozmowę na temat moich włosów, opowiedziałam jej jak bardzo źle czuje się w towarzystwie swoich koleżanek i nie znoszę swojego wyglądu w tym swoich włosów. Ona powiedziała że nie zdawała sobie sprawy z tego że mam aż taki problem i postanowiła mi pomóc. Razem szukałyśmy w sieci rozwiązania mojego problemu i trafiłyśmy na saszetki Gelacet plus. Zawierają w składzie wiele drogocennych składników i zdaniem kilku osób na forum trochę im pomogły. Kupiłyśmy więc z siostrą dla każdej po opakowaniu bo ona też chciała je wypróbować.
Pamiętam że jej te saszetki trochę pomogły, ale jej włosy tak nie wypadały jak moje. Nie zauważyłam jednak żeby jej włosy zgęstniały. U siebie natomiast nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów, może jedynie to że wzmocniły się moje paznokcie i cera już się tak nie przetłuszczała. Co do włosów jedyne co się zmieniło to to, że nie musiałam ich myć w każdy dzień, tylko co drugi bo trochę zmniejszyło się ich przetłuszczanie. To jednak nie rozwiązało mojego problemu bo dalej wyglądały bardzo źle. Saszetki Gelacet plus w moim przypadku nie okazały się skuteczne. Nie wiedziałam już co mam robić i razem z siostrą znowu szukałyśmy w sieci innego preparatu. Nie wiem nawet na jakiej to było dokładnie stronie ale znalazłyśmy kilka wpisów o tabletkach Vital Hair.
Dziewczyny pokazywały zdjęcia sprzed i po kuracji i rezultaty faktycznie były duże. Z początku nie uwierzyłyśmy tym wpisom, ale jednak postanowiłyśmy wypróbować te kapsułki Vital Hair. I tak nie miałam nic do stracenia.
Więc jeszcze tego samego dnia zamówiłyśmy tabletki ze strony https://vitalhair.pl/
Po jakimś niecałym miesiącu stwierdziłyśmy z siostrą że moje włosy stały się nawilżone i sprężyste.
Nie łamały się już tak bardzo a po wyprostowaniu wyglądały naprawdę bardzo fajnie. Moja siostra zauważyła też że zmniejszyło się jej wypadanie włosów. Ja u siebie zauważyłam zmniejszone wypadanie włosów po trochę dłuższym czasie bo po dwóch miesiącach stosowania tabletek Vital Hair. Jednak zmniejszyło się ono na tyle, że moje włosy z dnia na dzień wydawały się coraz gęstsze, mocniejsze i lepiej odżywione. Efekt przeszedł moje oczekiwania bo nawet sobie nie wyobrażałam że kondycja moich włosów może się tak bardzo poprawić. Kapsułki Vital Hair mogę polecić wszystkim którzy zmagają się z wypadaniem włosów bo efekt naprawdę jest duży i zadziwiający.