Olejek przeciw wypadaniu włosów Sesa – opinie i wnioski z kuracji

Od roku mam problem z włosami. Na początku ignorowałam to, że są suche i łamliwe, tłumacząc się, że nie miałam czasu, aby się tym zająć. Jednak, kiedy w końcu doprowadziłam do sytuacji, że włosy wypadały mi w dużych ilościach, postanowiłam działać.

Olejek przeciw wypadaniu włosów Sesa – opinie i skład?

olejek-sesa-opinieW Internecie znalazłam nietypowy produkt – olej Sesa, czyli olejek przeciw wypadaniu włosów. Na stronie producenta znajdywały się wszystkie informacje: skład produktu, opinie na jego temat, efekty kuracji, a nawet zamieszczona była ulotka. Uznałam, że jest to bardzo profesjonalne zachowanie, a ja przykuwałam do takich rzeczy uwagę, w związku z czym postanowiłam przetestować kosmetyk.

Olej Sesa (olejek przeciw wypadaniu włosów) kosztował mnie jakieś 35 złotych za 180 ml. Na buteleczce pisało, że olejek składa się z ośmiu ziół, które są bogate w składniki odżywcze oraz pięć olejków i protein mleka. Efekty po regularnym używaniu miały być olśniewające. Dosłownie: lśniące włosy, zdrowe i odżywione cebulki. Środek miał też zatrzymać wypadanie włosów, a na tym najbardziej mi zależało.

Olej Sesa – efekty były ledwo widoczne

Nie mogę powiedzieć, że efektów nie było. Były, ale znikome i szczerze powiedziawszy – nie warte swojej ceny. Moim zdaniem, jak na cenę za olejek, 35 złotych to dużo, a dodatkowo uciążliwe było samo stosowanie produktu. Używałam go 3 razy w tygodniu. Wyglądało to mniej więcej w taki sposób:  w umyte włosy wmasowywałam olej Sesa – olejek przeciw wypadaniu włosów,  nakładałam go tak dużo, aż włosy przestały go absorbować. Musiałam zostawić go na całą noc, a rano znów myłam włosy, aby móc dokładnie spłukać ten oryginalny kosmetyk.

Stosowanie olejku Sesa było strasznie uciążliwe

Było to dla mnie bardzo uciążliwe, ponieważ prowadzę dosyć intensywny tryb życia, ale dla piękna i zdrowia włosów, byłam w stanie się poświęcić. Znosiłam zaplamioną, tłustą pościel. Znosiłam codzienne wstawanie o pół godziny wcześniej niż zazwyczaj, ale tego, że po dwóch miesiącach olejowania nie było oczekiwanych efektów – nie zniosłam. Owszem, włosy stały się bardziej lśniące, ale niestety nadal wypadały, nadal były słabe.

Postanowiłam zmienić produkt przeciw wypadaniu włosów na inny

Jedyne rozwiązanie, jakie przychodziło mi do głowy to zmiana produktu. Znajoma z pracy poleciła mi kurację Vital Hair, a ponieważ jej włosy faktycznie wyglądały na zdrowe i zadbane – postanowiłam zainwestować w siebie.

Vital Hair zaczęły dawać widoczne efekty w ciągu miesiąca

Pierwsze 2-3 tygodnie nie zauważałam znacznej różnicy, ale kontynuowałam kurację, bo wierzyłam w opinie znajomej. Po miesiącu  czułam się lepiej i …wyglądałam lepiej. Włosy mi nie wypadały, cera stała się bardziej promienna. Tłumaczę to zawartością Vital Hair – produkt zawiera witaminę B6, cynk, krzem, selen i wiele innych składników, które skutecznie rozwiązują problemy z włosami.

Nadal stosuję tabletki Vital Hair i polecam

Kurację stosuję nadal. Chwalę sobie wygodę stosowania i efekty. Satysfakcjonuje mnie również łatwy kontakt z producentem. Czuję, że chociaż, jestem jedną z wielu osób, które stosują produkt, to moje zadowolenie jest dla nich najważniejsze.
Do tej pory zastanawia mnie, dlaczego od razu nie zapytałam znajomej i, że tak późno zdecydowałam się na Vital Hair. Produkt, moim zdaniem, jest rewelacyjny!