Odżywka przeciw wypadaniu włosów Ducray Anaphase – opinie o działaniu

Już od dłuższego czasu borykam się z kłopotami dotyczącymi włosów. Największy problem mam z ich wypadaniem. Stosowałam już wiele środków i zabiegów pielęgnacyjnych mających na celu wzmocnienie oraz zahamowanie wypadania włosów, jednak nie znalazłam nic prawdziwie skutecznego.

Ducray anaphase poleciła mi koleżanka z pracy

Ze względu na to, że moje włosy są naprawdę bardzo długie (sięgają prawie do bioder), a przy okazji mają całkowicie czarny kolor, kiedy wypadają, są bardzo widoczne. Znajduję je na podłodze, na umywalce, w kabinie prysznicowej, na pościeli. Generalnie mogę powiedzieć, że widzę je wszędzie wokół siebie. Wystarczy, że przejdę po mieszkaniu, a już jestem pewna, że kilka włosów zgubiłam. Co ciekawe, kiedy rozczesuję je po kąpieli i umyciu głowy, parokrotnie muszę oczyszczać szczotkę z włosów, ponieważ w pewnym momencie nie jestem już w stanie dalej ich czesać, gdyż tak wiele włosów znajdujących się na szczotce blokuje jej ruchy. Jakiś czas temu znajoma powiedziała, że słyszała pewną reklamę, w której polecano Ducray anaphase, odżywka przeciw wypadaniu włosów.

Sprawdzałam opinie o Ducray anaphase także w internecie

Zwykle przed zastosowaniem jakiegokolwiek preparatu czytam dokładnie informacje, które zawiera dołączona do niego ulotka, zaznajamiam się z tym, jaki dany kosmetyk posiada skład oraz jakie mogą wystąpić ewentualne skutki uboczne jego używania. Często także czytam różnego rodzaju fora czy blogi w celu zasięgnięcia zdania innych oraz sprawdzenia, jakie opinie ma dany produkt. W tym jednak przypadku nie zrobiłam tego. Byłam tak zdesperowana, tak bardzo pragnęłam raz na zawsze pozbyć się uciążliwości w postaci wypadających włosów, że od razu posłuchałam znajomej i jeszcze w ciągu tego samego dnia zakupiłam wspomnianą odżywkę. Producent kosmetyku zapewniał klientów (w tym oczywiście mnie), że jego zastosowanie przyniesie pożądane rezultaty. Były to jednak tak zwane “obiecanki cacanki”, ponieważ efektów działania odżywki nie było widać.

Efekty tej odżywki to brzydki zapach i wciąż wypadające włosy

Używałam jej przez dobry miesiąc, może niecały, bo potem po prostu brakło mi już cierpliwości i wiary, że to ma w ogóle jakikolwiek sens. Efekty były kompletnie niezauważalne, chyba tylko w wyobraźni producenta produktu. Ja nadal zostałam sama ze swoim nierozwiązanym problemem, co sprawiało jedynie, że chodziłam cały czas rozdrażniona i w złym nastroju. Wstydziłam się tego, że gdzie bym nie poszła, tam zostawiam po sobie kłębki długich i czarnych włosów. Było mi zwyczajnie niemiło, gdy ludzie zwracali mi uwagę pośrednio bądź bezpośrednio. Byłam wściekła, że odżywka mi nie pomogła. Co jeszcze gorsze, odkąd zaczęłam jej używać, moje włosy stały się bardziej szorstkie i nieprzyjemne w dotyku…

Nie polecam nikomu Ducray anaphase – to strata pieniędzy i czasu

Ta historia nauczyła mnie tego, że nie zawsze warto kierować się pierwszą zasłyszaną gdzieś opinią. Ważne jest, aby sprawdzić informacje, które do nas docierają i ocenić ich rzetelność. Mądrzejszym będzie kierowanie się zdobytą  faktyczną wiedzą na temat danego produktu i jego skuteczności, niż opieranie swoich decyzji o kupnie na jednym poleceniu produktu. Nie zawsze to co znane i popularne, jest dla nas dobre i przyniesie wyczekiwane, dobre skutki.