Maska do skóry głowy, która nie działa Nacomi – opinie po kuracji

Od jakiegoś czasu zaczęłam mieć poważne problemy z wypadaniem włosów. Nie widziałam w zasadzie od czego, ponieważ jestem młodą osobą i w zasadzie wiem, że włosy mogą wypadać przez duży stres, przez złe odżywianie i tak dalej. Jednak chyba od zawsze starałam się dobrze odżywiać, a także raczej nie przypominam sobie w sytuacji, w których miałabym jakiś duży stres. No ale niestety zaczęło się u mnie łysienie na czubku głowy no i chciałam jakoś zaradzić temu problemowi.

Szukałam w internecie różnych środków na wypadanie włosów i natknęłam się na maskę do skóry głowy producenta Nacomi – Natural Nask. Używałam jednego opakowania przez półtorej miesiąca, ponieważ na tyle mi starczyło. Niestety po jakimś czasie zauważyłam, że włosy robią mi się ciemniejsze. Być może jest to wpływ rycyny, która była dość wysoko w składzie. Z natury jestem blondynką i nie podobał mi się ten efekt ciemnienia. Mimo fajnego składu niestety nie zauważyłam żadnej poprawy w stanie moich włosów. Nadal wypadały, a co gorsza niestety nie było też żadnej widocznej zmiany w okolicy czubka głowy, gdzie zaczęło się łysienie. Załamałam się trochę ponieważ naprawdę zależało mi żeby pozbyć się tego problemu.

Na szczęście moja znajoma powiedziała mi, że od dłuższego czasu stosuje Vital Hair – to takie tabletki które wspomagają walkę z łysiejącą głową. U niej efekt był rzeczywiście bardzo widoczny. Dlatego postanowiłam sama sprawdzić czy to rzeczywiście działa. Po pierwszych dwóch tygodniach niestety nie widziałam żadnego rezultatu. Ale już później w zasadzie z dnia na dzień widziałam, że coraz mniej włosów mi wypada, a już po półtorej miesięcznej kuracji stan łysiejącej części mojej głowy zdecydowanie się poprawił. Oczywiście wyrosły nowe małe włoski na czubku głowy, a również zauważyłam szczególny wzrost włosków w okolicy skroni.

Jestem bardzo zadowolona ponieważ stosuje ten produkt już 3 miesiące i naprawdę widać zdecydowaną różnicę. Jeśli borykacie się z problem łysiejącej głowy to doskonale znacie jakie to jest uczucie. Ja przez długi, długi czas musiałam nosić tylko włosy związane w kucyk, bo rozpuszczone wyglądały naprawdę fatalnie. Teraz już nie mam problemu z tym, żeby mieć rozpuszczone 😉 Można powiedzieć, że ten mały szczegół naprawdę odmienił moje życie.

I nie ma w tym kropli przesady. Bo teraz zamiast zastanawiać się czy widać, że mam łyse na czubku głowy, to po prostu wiem, że trochę są jeszcze przerzedzone, ale nie ma już łysych momentów na głowie. Myślę, że z tygodnia na tydzień będzie jeszcze lepiej :D.

Czuje się lepiej i mój chłopak jest po prostu pod wrażeniem tego, że mam w końcu już normalne włosy Także polecam Vital Hair dla każdego kto kiedykolwiek borykał się z problemem łysienia i wypadania włosów. Myślę, że o ile na rynku jest jeszcze jakiś skuteczny produkt, to ja po prostu nie mam już zamiaru szukać dalej. Polecam te tabletki. A produkt z Nacomi być może kiedyś jeszcze kupię, ale na pewno nie na wypadanie włosów, bo w tym jest nieskuteczny, a jedynie jak będę chciała naturalnie je przyciemnić.