Babuszka Agafia szampon – opinie uratują Wasze pieniądze

Wypadanie włosów to koszmar, z którym zmagam się już od czasów szkoły średniej, a obecnie mam niecałe dwadzieścia dziewięć lat. Przez tak długi okres nie mogłam sobie poradzić z tym problemem. Moje włosy walały się po mieszkaniu: w pokojach, w łazience, a nawet w kuchni. Podczas gotowania zawsze musiałam wiązać sobie kucyka, chociaż naprawdę nie przepadam za tą fryzurą. Najgorzej było podczas brania kąpieli czy prysznica, a potem podczas rozczesywania włosów. Ze szczotki mogłam je dosłownie ściągać garściami, to było przerażające… Nigdy nie stosowałam jednak żadnych specjalncyh preparatów na to schorzenie, bo nie wierzyłam, że one działają, ale w końcu miałam dość i posłuchałam przyjaciółki, która zaproponowała mi Babuszka Agafia szampon przeciw wypadaniu włosów.

Szampon Babuszka Agafia – opinie a łupież

Opakowanie i ulotka wyglądały dosyć okej, więc postawiłam spróbować. Najpierw, jak to ja oczywiście, przeczytałam skład produktu, żeby nic mnie nie zaskoczyło. Nie byłam uczulona na żaden składnik, zatem pomyślałam sobie, że warto spróbować i nie ma się czego bać. Produkt generalnie zadziałał trochę po około trzech tygodniach stosowania, jednak efekty nie były zniewalające. Wcześniej czytałam też różnego rodzaju opinie w internecie na temat szamponu Babuszka Agafia i tam też dziewczyny wspominały o skutkach ubocznych.

Efekty i skutki uboczne

U mnie przez trzy tygodnie stosowania wszystko było w porządku, poza tym że preparat niewiele zdziałał na moje wciąż wypadające włosy. Jednak po tym dość długim czasie zaniepokoiło mnie to, że na mojej głowie zaczął pojawiać się łupież. Niestety był na tyle widoczny, że mogłam go strzepywać z głowy. Było to krępujące i niezbyt komfortowe. Ogólnie rzecz biorąc, miałam wielkie wątpliwości, czy dalej stosować szampon przeciw wypadaniu włosów Babuszka Agafia. Wtedy na jakimś forum internetowym wyczytałam, że jedna z klientek miała podobnie i po zaprzestaniu stosowania danego szamponu łupież minął. Postanowiłam więc, że kończę swoją kurację tym produktem. Byłam niezadowolona, bo ciężko mówić tutaj o jakichś efektach, a jeszcze doszedł ten problem z sypiacym się łupieżem. Nie wiem, jak ten szampon działa na inne kobiety, może u kogoś podziałał na problem, ale u mnie niestety się nie sprawdził.

Z szamponu przerzuciłam się na tabletki

I dzięki Bogu! Po tej sytuacji udałam się do apteki, by zapytać panią magister o jakąś poradę. Od razu doradziła mi, bym spróbowała produktu VitalHair. Faktycznie, efekty po jego zastosowaniu były widoczne niemalże w ciągu tygodnia. Następnie stosowałam VitalHair już regularnie, co poskutkowało tym, że aktulnie mój problem jest zminimalizowany i moje włosy nareszcie są na głowie, a nie wszędzie indziej. Super! Śmiało mogę polecić ten preparat każdej kobiecie, która zmaga się z wypadaniem włosów. W porównaniu do szamponu na wypadanie włosów od Babuszka Agafia preparat VitalHair przyniósł mi realne efekty. Ma też prosty, naturalny skład i przejrzystą ulotkę, która nie chowa przed klientem żadnych tajemnic. Nie ma po co się męczyć, lepiej zainwestować w profesjonalną pielęgnację włosów.