Ampułki przeciw wypadaniu włosów Radical – opinie? Nigdy więcej!

Jestem kobietą po trzydziestce. Jeśli chodzi o modę, zdrowie i urodę, to staram się być na bieżąco ze wszystkimi trendami, a co za tym idzie często eksperymentuję i zmieniam fryzury oraz kolor włosów. Jak łatwo można się domyślić takie zabiegi niezbyt korzystnie wpływają na moje włosy. Doprowadziłam je do takiego stanu, że stały się bardzo cienkie, ciągle się łamały i wypadały dosłownie garściami.

Ampułki przeciw wypadaniu włosów Radical polecali mi znajomi

ampulki-radical-opinieJako młoda kobieta nie mogłam sobie na to pozwolić, więc postanowiłam jak najszybciej znaleźć jakieś remedium. W ten sposób, będąc w aptece trafiłam na Radical ampułki przeciw wypadaniu włosów. Wcześniej widziałam reklamę tego produktu w jakiejś gazecie, więc uznałam, że będzie to znakomity wybór. Specjalnie wybrałam produkt w ampułkach bo wiedziałam, że w środku będą znajdować się skoncentrowane witaminy i minerały. Już z opakowania dowiedziałam się, że w składzie jest dużo skrzypu polnego. Kiedyś rozmawiałam na ten temat z trychologiem i stąd wiedziałam, że skrzyp świetnie wpływa na kondycję włosów, stymuluje ich wzrost i poprawia gęstość. Jakby tego było mało w składzie tych ampułek znajdowały się także prowitamina B5, inulina z cykorii oraz trichogen.

Radical – skład i instrukcja z ulotki

Wszystkie te składniki miały sprawić, że włosy staną się gęste, odporne na uszkodzenia, mocne, lśniące i pełne blasku. Przyznam, że kosmetyk zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Ulotka, która była dołączona do zestawu informowała, że ampułki miałam wcierać każdego dnia przez co najmniej dwa tygodnie. Potem dla utrwalenia efektów kuracji miałam jeszcze powtarzać ten zabieg około trzech razy w tygodniu. Jestem bardzo solidną osobą, lubię mieć wytyczony cel i dokładnie przestrzegałam wszystkich zasad stosowania tego preparatu.

Radical – opinie w internecie były sprzeczne

Zanim jednak zaczęłam całą kurację, zerknęłam na opinie innych osób. Były one bardzo różnorodne. Jedne polecały produkt, a inne nie. Na początku faktycznie miałam wrażenie, że włosy robią się bardziej lśniące, a do tego bardzo przyjemnie pachniały. Pełna nadziei oczekiwałam na dalsze efekty.

Ampułki przeciw wypadaniu włosów Radical – efekty się nie pojawiły

Niestety spektakularnego nie nastąpiło. Owszem włosy stały się trochę mocniejsze, ale jeśli chodzi o ich szybszy porost, to u siebie nie zauważyłam takich rezultatów. Produkt ostatecznie nie rozwiązał moich problemów i nie poradził sobie z regeneracją bardzo zniszczonych włosów. Nie wiem czy moje włosy były na tyle złe, że kosmetyk miał za słabe działanie czy on po prostu nie działa, ale po dwóch miesiącach zaprzestałam jego stosowania.

Szukając działającego specyfiku na wypadanie włosów trafiłam na Vital Hair

Nie mogłam jednak się poddać i szukałam dalej. Moja przyjaciółka poleciła mi wtedy kapsułki VitalHair. Podobno sama je zażywała i była bardzo zadowolona z efektów. Patrząc na jej fryzurę musiałam przyznać, że coś w tym jest. Z chęcią zakupiłam przez internet dwa opakowania tych tabletek, a gratis dostałam jeszcze jedno opakowanie. Zaczęłam brać dwa razy dziennie te kapsułki i czekałam na pierwsze zmiany w wyglądzie moich włosów. Jakież było moje duże zdziwienie, gdy po miesiącu zaczęły pojawiać mi się nowe mieszki włosowe. Nigdy wcześniej nie zaobserwowałam u siebie niczego takiego, więc byłam mega zadowolona. Efekt jest taki, że VitalHair działa powoli, ale skutecznie. Z tygodnia na tydzień moje włosy stają się coraz bardziej lśniące i gęste. Kapsułki uporały się z moim problemem i korzystnie wpłynęły na stan włosów.